3 września 2011 - American Day w Liberatorze
Jak na razie najlepsza impreza w tym dość kiepskim sezonie. Obok jednośladów pojawiła się dość mocna ekipa amerykanów. Poza samymi autami było obecnych wiele osób z branży. Imprezka była naprawdę wyśmienita, dobre jedzonko super muzyka... Czekamy na kolejna edycję.